W odpowiedzi na wybuch epidemii koronawirusa, która wówczas przyjęła miano pandemii, wiele pastw podjęło konkretne środki zapobiegawcze w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa. Nieco inną strategię przyjęła Wielka Brytania. Szczegóły działań brytyjskich decydentów politycznych podaje, a jednocześnie wyjaśnia Ed Yong w swoim artykule pt. “The U.K.’s Coronavirus ‘Herd Immunity’ Debacle”.

 

Wybuch epidemii koronawirusa w Chinach sprawił, że obecnie coraz większa liczba państw walczy z przejęciem kontroli nad dynamicznie rozprzestrzeniającym się wirusem. Nierozerwalnie wiąże się z tym zjawisko “spłaszczenia krzywej”. Oczywiste jest to, że wiele osób zostanie zakażonych. Zatem, kluczem do sukcesu naturalnie wydaje się być opóźnianie infekcji w jak największym stopniu, tak, aby wydłużyć czas pojawiania się kolejnych przypadków. Daje to szansę na sprawne funkcjonowanie opieki zdrowotnej i zapobieżenie sytuacji gwałtownego wzrostu liczby zakażonych. Większość krajów stara się w tym celu wdrożyć odpowiednie środki prewencyjne, polegające m.in. na ustanowieniu kwarantanny, zamykaniu przestrzeni publicznej, zakazaniu masowych spotkań bądź propagowaniu zasad higieny osobistej czy utrzymaniu dystansu społecznego.

Na ostatniej konferencji prasowej Boris Johnson oznajmił, że Wielka Brytania zastosuje w obliczu konfrontacji z koronawirusem, zestaw nie tak restrykcyjnych środków jak w pozostałych państwach. Albowiem główną ideą brytyjskiej prewencji jest pozostawanie w domach osób z objawami zakażenia, ograniczenie mobilności osób powyżej 70 roku życia czy odwołanie wszelkich wycieczek szkolnych poza granicę kraju. Premier i jego doradcy jednogłośnie stwierdzili, iż to nie czas, aby podejmować bardziej rygorystyczne środki. Na tę decyzję wpłynęło głównie przekonanie o możliwości rychłego wystąpienia tzw. zmęczenia behawioralnego. Przejawia się ono niechęcią do przestrzegania środków zapobiegawczych, gdy zostaną one wdrożone zbyt wcześnie. Wówczas to ludzie mogą stać się bardziej niechętni do współpracy i mniej czujni, w momencie, kiedy epidemia osiągnęłaby bardziej zaawansowane stadium.

Autor artykułu dostrzega jednak istotny aspekt brytyjskiej strategii. To, co akcentuje, to dalekowzroczność Borisa Johnsona i jego doradców. O ile tłumienie wirusa za pomocą, niemalże drakońskich, lecz doraźnych środków może być skuteczne przez miesiące, to istnieje ryzyko jego powrotu. Potwierdził to m.in. Patrick Vallance - jeden z głównych doradców naukowych, jednocześnie przewidując, iż Wielka Brytania nie pozbędzie się wirusa całkowicie. Dotyczy to również prognozowanego szczytu, który mógłby nastąpić w zimie. W tej sytuacji, na pierwszym planie pojawia się koncepcja tzw. odporności stadnej. Koncentruje się ona na ochronie osób, które są w największej grupie ryzyka i chodzi tutaj przede wszystkim o osoby starsze. Taka postawa wygeneruje jednocześnie część populacji odporną na infekcję. Mowa tu o ludziach młodych, którzy łagodniej przechodzą wirusa, a następnie zyskują wspomnianą odporność. Tego rodzaju działanie, daje szansę na zmniejszenie liczby zakażeń w przypadku powrotu wirusa w niedalekiej przyszłości.

Powyższej, rządowej koncepcji nie szczędzono krytyki w środowisku brytyjskich naukowców. Autor podaje szereg działań, które zostały podjęte przez krąg specjalistów od chorób zakaźnych. Począwszy od komunikatów, jakoby szybkie i zdecydowane działanie w zaistniałej sytuacji, miało większe znaczenie, aniżeli przyszłe, hipotetyczne. Oprócz tego, naukowcy wystosowali do szefa rządu trzy listy otwarte, podważające słuszność koncepcji odporności stadnej czy wizji zmęczenia społecznego. Ed Yong zaznacza, że w tej sytuacji, brytyjskie instytucje i obywatele zaczęli podejmować własne decyzje, wykraczając poza to, co zaleca rząd. Wówczas, taka postawa jest niezwykle ważna, a jednostkowe kroki mają siłę sprawczą, reszta zależy od tego, który kierunek obiorą. Poczucie obowiązku i solidarność wydają się być jedyną drogą, aby przeciwdziałać pandemii, która każdego dnia zbiera coraz większe żniwo.

Opracowała: Monika Kabat

Artykuł: https://tiny.pl/7hd9b